FAQ
::
Szukaj
::
Użytkownicy
::
Grupy
::
Galerie
::
Profil
::
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
::
Zaloguj
::
Rejestracja
Forum Flecht Strona Główna
->
Czytelnia
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Flecht
----------------
Wydarzenia Kulturalne
Czytelnia
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Adam Śmigielski
Wysłany: Śro 15:14, 24 Maj 2006
Temat postu: Miron Białoszewski
Obrachunek z obserwunku gołąbkowego
zawsze grrrr rodząc się
pięć gołąbków
brodzi w gzyms
drugi za jednym
trzeci za drugim
pierwszy dobrn do rynn
przefrrrr
przeczep
na
jako piąty
a to
przed
się
okazuje
pcha cztery
zawsze piąty
Babie odnowił się obraz
weszli do mieszkania
Zimna mówi
- a pani nie wierzy?
- nie wierzę
- a jakby u pani tak się odnowił?
- to bym uwierzyła
Autoportret odczuwalny
Patrzą na mnie,
więc pewnie mam twarz.
Ze wszystkich znajomych twarzy
najmniej pamiętam własną.
Nieraz mi ręce
żyją zupełnie osobno.
Może ich wtedy nie doliczać do siebie?
--------------
Gdzie są moje granice?
--------------
Porośnięty przecież jestem
ruchem albo półżyciem.
Zawsze jednak
pełza we mnie
pełne czy niepełne,
ale istnienie.
Noszę sobą
jakieś swoje własne
miejsce.
Kiedy je stracę,
to znaczy, że mnie nie ma
--------------
Nie ma mnie,
więc nie wątpię.
Sen
I ja trochę nie żyję,
I ty trochę nie żyjesz.
Wpadasz, szybę wybijesz.
Ja leżę. A ty fruwasz,
Fruwasz, wyczuwasz, fruwasz,
Całujesz mnie i witasz.
Ja leżę. Wierzę.
A ty znów nad poduszką,
Troszeczkę za płaściutko
I za-nad głową,
Ale nie papierowo,
A po ludzku i rzewnie,
Więc czuję to tak pewnie.
Wzruszam się do zazdrości
O ludzi, o gości, o coś,
Bez słów graty wywracam
Pół na niby, pół wściekle,
Zabić ciebie? Czy meble?
I buch: ten żal do siebie:
Budzę się, nie ma ciebie.
Leżę. Tramwaje, świat,
Dzień. Z ciebie ani cień.
Ty ani tak, ani tak,
Już nie żyjesz pięć lat.
Wiesz o tym?
Wiesz?
A ja coś podejrzewam,
Że nie tylko na ciebie
Tak się gniewam.
Oj tak. Bo to coś ty,
Ale nie tak zupełnie,
Coś kimś żywym, żywym, żywym
(Tak. Pewnie...)
Sztukowało się coś.
I tak myślę i badam,
I już przez okno wpadam
Do ciebie, bo ty — w łóżku
A ja fruwam za bardzo,
A chcę być tuż tuż.
I już
Wyciągam ręce w dół,
A ty po mnie — w górę,
Łapiesz mnie wpół.
Ściągasz. I ja cię witam,
I oczy ci odmykam,
Bez mowy. Ty przy tym
Trzymasz mnie, żebym
Pod sufitem znów nie był.
A potem zazdrość, szczęście,
Podniecenie, leżenie
Czy lecenie, co jeszcze?
Niewiele, i się budzę,
I trudzę, to rymuję,
Samo się potrzebuje.
Rymy. A solidarność
Plus mizerność, niezdarność,
Niewierność — no.
Fruwam sam przy suficie.
Dmuch, dmucham w ciebie życie?
I czy to to jest na to?
A jak nie to, to co?
Już będzie szóste lato
Szło... Wiesz?
Skąd?
Tramwaje. Jadą, jadą,
Bo to nie dom.
Nocleg na Żoliborzu.
Z tobą gorzej.
Ja ulatuję, jak leżę,
Od nóg, już sen mnie bierze,
A za plecami deszcz cz cz.
Ja zbieram po przystankach
Raz Żoliborz — Śródmieście
Ćśśś...
Raz Żoliborz — Bielany
Od różnych spotykanych
Dla ciebie życie ćśśś...
Po prośbie, ale chytrze,
Bo trzeba rąk dotykać,
Ale tych co się chce.
Więc zbieranie zbieraniem,
A dotyk dotykaniem,
I każdy taki dotyk
Trochę zmienia erotyk
Ten, tak że
Całkiem głupieję.
Do czego te nadzieje?
Wlatujesz, fruwasz, fruwasz.
Przeczuwasz? Czuwasz. Fruwasz.
Ale witam, ja witam,
Ale moja niewierność
Taka nieprzyzwoita.
Chcę cię ożywić ożywić
A muszę cię odprawdziwić
I to ciebie odciebia
I cel się z sensem chybia —
To co trzeba?
być
to źle
a nie?
rozpuśćmy się
nie będzie źle
Liryka śpiącego
fruwam
fruwam
na trapezach przyśnień
fruwam
w latającym cyrku rzeczy
nad tobą
nad jawnym
nad zwykle przytomnym
jestem wszystkimi
i bywam wszystkim rzeczami
ale nie tobą
byle nie tobą
mój leżący na dnie
moja góro oddechów
która stopniejesz
przebudzeniem
mój ty
który spłyniesz
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
(C) 2001, 2005 phpBB Group
Theme Retred created by
JR9
for
stylerbb.net
Bearshare
Regulamin